Radosław Typa - Kierowca Rajdowy - Mistrz Polski Klasy 4 2020 - więcej info

Rajd Podlaski

Rajd Polski - klasa Rally3
Rajd Podlaski to świetna impreza, która odbywa się na szutrowych nawierzchniach. Nic więc dziwnego, że wielu zawodników z mistrzostw Polski zdecydowało się wziąć w niej udział, aby lepiej przygotować się do bardzo wymagającego Rajdu Polski, który odbywał się w kolejnych tygodniach. Była to idealna okazja, aby poćwiczyć jazdę na luźnej nawierzchni, a także dopracować ustawienia samochodów.

Rajd Podlaski miał być dla zespołu Smart Key Rally Team dobrą rozgrzewką przed zbliżającym się Rajdem Polski. Niestety koniec zmagań w imprezie nadszedł szybciej, niż planowano.

Rajd Podlaski to świetna impreza, która odbywa się na szutrowych nawierzchniach. Nic więc dziwnego, że wielu zawodników z mistrzostw Polski zdecydowało się wziąć w niej udział, aby lepiej przygotować się do bardzo wymagającego Rajdu Polski, który odbywał się w kolejnych tygodniach. Była to idealna okazja, aby poćwiczyć jazdę na luźnej nawierzchni, a także dopracować ustawienia samochodów.

Tegoroczna edycja okazała się rekordowa pod względem frekwencji. Do udziału w zawodach zgłosiło się aż 80 załóg, z czego sześć z nich w samochodach R5. Na liście widnieli również przedstawiciele Smart Key Rally Team, czyli Radosław Typa wraz ze swoim pilotem Pawłem Pochroniem.

Niestety tym razem siła wyższa sprawiła, że załoga Forda Fiesty Rally3 nie dotarła do mety rajdu. Na piątym odcinku specjalnym „Żubry 1” w samochodzie pojawił się problem z elektryką. Chociaż szybko udało się go rozwiązać podczas wizyty na serwisie, to zawodnicy nie mogli już kontynuować jazdy.

Start ten jednak przyniósł cenne doświadczenie, które z pewnością zaprocentuje w przyszłości. Pozwolił również poznać słabsze strony Forda, dzięki czemu mechanicy z podobnymi usterkami jeszcze szybciej uporają się w przyszłości.