Puławska dramaturgia z happy endem.
Załogi udające się na 8 edycję Rajdu Nadwiślańskiego spodziewały się trudnych zawodów. Warunki, z którymi ostatecznie musiały się zmierzyć, przebiły ich najczarniejsze scenariusze. Właśnie dlatego najszybsi mają szczególne powody do dumy.
Rajd Nadwiślański od lat słynął ze swoich technicznych bardzo śliskich i zdradzieckich tras. Tegoroczna edycja nabrała szczególnej pikanterii w chwili, gdy nad Puławami niespodziewanie zebrały się czarne chmury, z których lunął deszcz. W takich warunkach najszybsi mieli okazję wykazać się stalowymi nerwami i siłą charakterów.
Niezwykłą wolę walki, a także doświadczenie udowodnili między innymi zawodnicy SmartKey Rally Team. Radosław Typa wraz z Pawłem Pochroniem bardzo dobrze zaczęli zawody, ale przez dogonienie na trasie jednej z załóg i długą jazdę za nią, stracili mnóstwo czasu, tym samym tracąc możliwość walki o zwycięstwo w rajdzie. Ambicja i upór zawodników przyniosły jednak ostatecznie fantastyczne rezultaty. Załoga SmartKey Rally Team wygrała ostatni odcinek specjalny w swojej klasie, który jest dodatkowo punktowany w rocznym cyklu, a ponadto wywalczyła na nim drugą pozycję w zawodach! Było to wspaniałe zwieńczenie tego słodko gorzkiego dnia, dzięki któremu kierowca z Olsztyna nadal pozostaje jednym z pretendentów do tytułu mistrzowskiego klasy 3.
Radosław Typa:
Trudno opisać emocje, które towarzyszyły nam podczas całego dnia rywalizacji w Puławach. Podeszliśmy do rajdu z chłodnymi głowami i konsekwentnie realizowaliśmy swoją taktykę, aż do momentu, gdy na trasie zablokowała nas załoga Subaru. Przez tę sytuację straciliśmy 30 sekund, co oznaczało, że nasze szanse na dobry wynik praktycznie zostały przekreślone. Postanowiliśmy jednak się nie poddawać i spróbować odrabiać straty na pozostałych odcinkach, aby ostatecznie zaatakować na ostatnim dodatkowo punktowanym oesie rajdu. Wygraliśmy go, a dodatkowo awansowaliśmy na drugą pozycję w klasie! To genialne uczucie! Dzięki zaangażowaniu naszych partnerów oraz kibiców dokonaliśmy czegoś wspaniałego i nadal tytuł mistrzowski jest w naszym zasięgu. Chciałbym Wam wszystkim bardzo podziękować, za to, co dla nas robicie! Jesteście niesamowici! Jeszcze raz dziękuję!
Kolejną rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski będzie stanowić Rajd Rzeszowski. Co ciekawe, po raz pierwszy imprezę tę zaliczono do mistrzowskiego czempionatu naszego kraju już w 1978 roku. Tegoroczne zawody Automobilklub Rzeszowski przygotował w dniach od 5 do 7 sierpnia, a do zawodników z Polski dołączą załogi rywalizujące w ramach Mistrzostw Słowacji.
Zapowiada nam się kolejne ciekawe rajdowe święto.